Strona Stowarzyszenia Rodzina 19 Pułku Ułanów Wołyńskich
Odznakę zatwierdzono pismem z dnia 3 Iutego 1925 r. Decyzję tę potwierdzono w Dzienniku Rozkazów Ministerstwa Spraw Wojslcowych Nr 6 poz. 57 z dnia 17 lutego 1925 r.
Święto 19 Pułku Ułanów Wołyńskich ustalono w Dzienniku Pozkazów Ministerstwa Spaw Wojskowych Nr 16 poz. 174 z dnia 19 maja 1927 P. Rocznica wielkiej chwalebnej Bitwy pod Frankopolem i Skrzeszewem, z bolszewikami w dniu 19 sierpnia 1920 r. jest Świętem Pułku.
DROGA JAWORCZYKÓW DO NIEPODLEGŁEJ POLSKI
Ofensywa Polaków zlikwidowała front Ukraiński. Pojawił się jednak nowy wróg — bolszewicy. Dywizjon stoczył z nimi zwycięskie bitwy pod Klewaniem, Równem, Dubnem. Pod koniec sierpnia 1919 roku Dywizjon odchodzi do Włodzimierza, gdzie uzupełnia braki i zostaje przemianowany na „IV Wołyński Dywizjon" z miejscem postoju w Hrubieszowie. Tu otrzymuje pierwszych relautów, przeprowadza intensywne szkolenie i uzupełnia uzbrojenie.
W końcu grudnia 1919 roku Dywizjon otrzymuje rozkaz wymarszu do Pińska. W styczniu i lutym 1920 roku — likwiduje liczne grupy bolszewickie w tym rejonie. Wiosną 1920 roku bierze udział w ofensywie polskiej na wschód. Zdobywa Jelsk, Mozyrz, Czarnobyl, biorąc wielką zdobycz w jeńcach i uzbrojeniu. Ubezpiecza zachodni brzeg Dniepru. Wkrótce następuje odwrót mad Dniepru. W ciągu 26 dni Dywizjon ubezpiecza odwrót wojsk polskich, powstrzymując nawałę bolszewicką przez Luniniec, Pińsk, Kobryń — na przestrzeni 600 km.
14 sierpnia 1920 roku dociera do Puław. W lipcu 1920 r. ranny major Jaworski przebywa w szpitalu w Warszawie i pomimo ran, wydaje odezwę do formowania jazdy ochotniczej. Na odezwę bohaterskiego dowódcy zgłaszają się liczni ochotnicy z których w czasie kilku tygodni tworzą się 3 pułki ochotniczej Jazdy majora Jaworskiego: Pułk Wołyński, Pułk Lubelski i Pułk Siedlecki.
W nocy z 13 na 14 sierpnia mjr Jaworski otrzymuje rozkaz Naczelnego Wodza, by z gotowymi pułkami jazdy ochotniczej szedł do Firleja, do grupy uderzeniowej z nad Wieprza. 14 sierpnia mjr Jaworski wybiera z 3 pułków jazdy ochotniczej sprawniejszych ułanów i
lepsze konie, tworząc grupę złożoną z 16 oficerów i 500 ułanów. 16 sierpnia uderza na Radzyń, rozbija bolszewików i tamże otrzymuje bezpośredni rozkaz od Marszałka Piłsudskiego na dzień 17 sierpnia.
Rozkaz Naczelnego Wodza brzmial: „zająć Miedzyrzec". Rozkaz został wykonany błyskawicznie. Zajęcie Międzyrzeca spowodowalo likwidację południowego skrzydła armii Tuchaczewskiego. Bolszewicy rozpoczęli paniczny odwrót. 18 sierpnia Jazda Jaworskiego zajęła Mordy. Powiadomiony przez własne patrole, że na przeprawe mostową na Bugu pod Frankopolem ciągną uchodzące z pod Warszawy liczne zgrupowania bolszewickie, Jaworski postanawia samorzutnie wykonać nocć z 18 na 19 sierpnia 30 kilometrowy zagon na Frankopol.
W tym celu tworzy 2 kolumny. Jedną w sile ok. 4 szwadronów pod własnym dowództwem, która uderzy na Frankopol i przetnie drogę bolszewikom.
Druga kolumna w siłe ok. 5 szwadronów pod dowodztwem ppłk. Szmidta uderzy na wieś Skrzeszew. Zagon zaskoczył krasnoarmejców. Rozgorzała zażarta bitwa. Masy bolszewików, trzy pełne dywizje, trzy dywizje szczątkowe (wg gen. bolszewickiego Putnego „K'Wislie i abratno") zostały zatrzymane przez Jazdę Jaworskiego, która świetnie dowodzona, atakami na flanki naraziła wojska bolszewickie na wielkie straty. Dowództwo bolszewickie sądziło, że ma przed sobą wielką siłę Polaków, kompletnie straciło głowę i w popłochu zaczęto omijać Frankopol, wycofując swoje dywizje na północ, na drogę okrężną Nur, Granne.
Bitwa pomiędzy Skrzeszewem a Frankopolem jest najchlubniejszą kartą, pełnej sukcesów bojowych Jazdy Jaworskiego w latach 1917-1920. W bitwie tej grupa 900 ułanów zatrzymała kilka dywizji bolszewickich, w mistrzowskich atakach flankowych obezwładniła i poszatkowała olbrzymią masę, rozbijając gruntownie niektóre oddziały.
Ukoronowaniem bitwy bylo wzięcie do niewoli ponad 1.000 jeńców, zdobyciu: 4 sztandarów, 15 armat, 9 karabinów maszynowych, olbrzymich taborów. Dzień 19 sierpnia dla upamiętnienia tego zdarzenia stał się świętem 19 Pułku Ułanów Wołyńskich.
W dalszym ciagu Jazda Jaworskiego pozostaje w nieustannym pościgu za wrogiem. Zdobywa Brańsk, Białystok, Suwałki. 3 września 1920 roku Jazda Jaworskiego zostaje przeformowana w 19 Pułk Ułanów Wołyńskich. z dowódcą majorem Feliksem Jaworskim. W grudniu 1920 roku pułk wyrusza na północ w rejon głębokiego i Dzisny, gdzie patroluje linię demarkacyjną polsko-bolszewicką.
W czerwcu 1921 roku mjr Jaworski odchodzi z pułku. Pułk obejmuje ppłk Michal Cieński. W marcu 1922 roku pułk odjeżdża do stałego miejsca postoju do Ostroga nad Horyniem, na samej granicy z, bolszewikami. 11 września 1922 roku dowódcą pułku zostaje ppłk Zbigniew Brochwicz-Lewiński ze sztabu generalnego. 6 sierpnia 1924 roku Marszałek Józef Piłsudski wręcza pułkowi sztandar, ofiarowany przez społeczeństwo Wołynia. Na patrona pułk wybiera płk Karola Różyckiego, który dowodził Jazdą Wołyńską na wojnie posko-rosyjskiej w 1831 roku.
Nastały błogosławione lata pokoju. Doświadczona kadra oficerów i podoficerów szkoliła nadchodzqce roczniki ułanów w sprawności bojowej i duchu umiłowania ojczyzny, gotowych w każdej chwili stawić czoła w obronie Rzeczypospolitej. W 1938 roku zmieniono patrona pułku. Szefem Pułku został gen. Edmund Różycki syn Karola, także bohater, ale z powstania styczniowego.
Nie upłyneło 20 lat od ostatnich strzałów wojennych (jakiż krótki czas pokoju), gdy w bestialski sposób, z ogromną przewagą w ludziach i najnowocześniejszym sprzęcie wojennym runął zdradziecko na Polskę — 1 września 1939 r. odwieczny wróg — Niemcy.
19 Pułk Ułanów Wołyńskich stał w tym dniu na pozycji obronnej we wsiach Mokra I, II, III, w składzie Wołyńskiej Brygady Kawalerii, w ramach Armii „Łódź". Pułkiem dowodził ppłk dypl. Józef Pętkowski. Na pozycje Brygady nacierała 4 dywizja pancerna i 13 dywizja zmotoryzowana ze składu niemieckiego XVI Korpusu Pancernego. Od świtu do nocy trwala krwawa, zażarta bitwa, w czasie której 19 Pułk Ułanów Wołyńskich dokonywał cudów męstwa.
Wszystkie natarcia niemieckiej broni pancernej (wg źródeł niemieckich — przeszło 400 czołgów i setki wozów pancernych) załamały się w dniu 1 września 1939 roku. Bitwa pod Mokrą zniweczyła plan Hitlera, osiągnięcia Warszawy (na najkrótszej drodze, 220 km od stolicy Polski) już w 3-cim dniu wojny. Hitler nie planował wojny światowej, gdyby udał mu się jego plan zlikwidowania siły obronnej Polski w 3 dni (Blitzkrieg), państwa zachodnie nie wypowiedziałyby wojny Niemcom.
Wołyńska Brygada Kawalerii osadziła zagon pancerny Niemców, prący na Warszawę. Można więc z dużym prawdopodobieństwem twiedzić, że Wołyńska Brygada Kawalerii zwycięstwem pod Mokrą zmieniła bieg historii.
Wołyńska Brygada Kawalerii w ciągłym boju, świetnie dowodzona przez płk dypl. Juliusza Filipowicza, powoli ustępuje ogromnej przewadze Niemców i zajmuje nowe pozycje obronne: Miedźna, Ostrowy, Kamieńsk, Żuromin, Wola Cyrusowa.
Pod Wolą Cyrusową Wołyńska Brygada Kawalerii stoczyła zwycięski bój zadając Niemcom ogromne straty. Bitwa tą pozwoliła Armii „Łódź wycofać się z okrążenia. Po bitwie tej gen. Bończa-Uzdowski powiedział:
„Gdyby nie Wołyńska Brygada Kawalerii, nikt z Armii„Łódź” nie wydostałby się z obszaru Woli Cyrusowej. Lasy wokół Woli Cyrusowej byłyby grobem Armii „Łódź" ...
Wołyńska Brygada Kawalerii wycofuje się przez Kampinos do Modlina, niemiecki XVI Korpus Pancerny nie zdolał zniszczyć Wołyńskiej Brygada Kawalerii w ciągu 10 dni morderczych walk. Po 1,5 dniowym wypoczynku w twierdzy Modlin, Brygada wyrusza na południe w kierunku granicy węgierskiej. 13 września toczy krwawy bój między Dębami Wielkimi a Mińskiem Mazowieckim, gdzie ginie ofiarny d-ca 4 szwadronu 19 p. uł. por. Wojciech Gurniński. Po bitwie WBK ruszyła na południe, ku granicy węgierskiej. Przebijając się przez zgrupowania niemieckie, omija Garwolin, Baranów, Lubartów, Łysobyki, Rejowiec, Uchanie i uchodzi przed nadciagającymi bolszewikami na południowy zachód w rejon Zamościa. Tu toczy bitwę
przez Suchowolę do Jacni. Jacnię zdobywa w boju spotkaniowym, szarżując na zgrupowanie 68 dywizji piechoty niemieckiej.
Ostatni bój toczy WBK pod Antoniówką. Pozostaje w niepamięci dalsza droga ku granicy węgierskiej ponad 100 km. Nikłe przekazy nieżyjących już bohaterów głosiły, że Wołyńska Brygada Kawalerii (jej szczątki) dotarła w rejon Sambora, gdzie została przechwycona przez napastników bolszewickich. Dowódca 19 Pułku Ułanów Wołyńskich ppłk Józef Pętkowski ginie w Starobielsku.
Bohaterski dowódca, który uszedł kulom niemieckiego najeźdźcy na straszliwym szlaku bojowym od Mokrej do Sambora — zginął od kuli bolszewickiego mordercy nie w boju, lecz jako bezbronny jeniec. Zginęli z rąk sowieckich oprawców prawie wszyscy oficerowie 19 19 Pułku Ułanów Wołyńskichh, z zastępcą dowódcy Pułku ppłk. Kotarskim. W łagrach bolszewickich i Katyniu zginęło 30 oficerów tego Pułku.
Tylko nielicznym oficerom udało się wydostać ze zbójeckich kleszczy niemiecko-bolszewickich. Z tego powodu nie było komu założyć Koła Pułkowego 19 Pułku Ułanów Wołyńskich. Rzeczypospolita Polska na obczyźnie dekretem Prezydenta 11 listopada 1966 roku w uznaniu niezwykłego męstwa nadała 19 Pułkowi Ułanów Wołyńskich Krzyż Srebmy Orderu Wojennego Virtuti Militari.
rtm. Wiodzimierz Bernard
KOMUNIKAT
Wszystkie osoby zainteresowane dziejami dawnych kresów wschodnich Rzeczypospolitej, tradycją polskiej jazdy szczególnie historią 19 Pułku Ułanów Wołyńskich z satysfakcją informujemy, że 8 października 1994 r. powstało w Warszawie, a 27 stycznia 1995 r. STOWARZYSZENIE RODZINA 19 PUŁKU UŁANÓW WOŁYŃSKICH uzyskało rejestrację sądową. W sobotę 18 lutego 1995 roku w budynku Szkoły Podstawowej Nr 204 w Radości noszącej imię 19 Pułku Ułanów Wołyńskich odbyło się Walne Zebranie Stowarzyszenia, na którym wybrano Zarząd i nakreślono plan działania na najbliższy rok. Celęm Stowarzyszenia jest konsolidacja środowiska nielicznych już oficerów i ułanów-weteranów Pułku Ułanów Wołyńskich im Gen. Edmunda Różyckiego z Ostroga nad Horyniem, członków ich rodzin, sympatyków pułku i dawnych mieszkańców południowo-wschodniej czsci Wołynia. Szczytnym zadaniem jakie stawia sobie Stowarzyszenie jest utrwalenie historii, tradycji, gromadzenie wszelkich pamiątek, dokumentów, wspomnień i relacji mających związek ze słynnymi formacjami Jaworczyków" Jazdy Wołyńskiej legendarnego majora Feliksa Jaworskiego oraz ich spadkobiercy bohaterskiego 19 Pułku Ułanów Wołyńskich. Stowarzyszenie Rodzina 19 Pułku Ułanów Wołyńskich skupia obecnie kilkadziesiąt osób w kraju i poza jego granicami. Wszystkich zainteresowanych zspraszamy do kontaktu ze Stowarzyszeniem, jednocześnie apelujemy o pomoc w nawiązywaniu kontaktu z dawnymi żołnierzami tego pułku lub członkami ich rodzin.
Nasz adres:
Stowarzyszenie Rodzina 19 Pułku Ułanów Wołyńskich
04-830 Warszawa-Radość, ul. Planetowa 16, TeL 17-73-48, 610-62-28.
Osoby zainteresowane historią i tradycją polskiej kawalerii
a szczególnie słynnym 19 Pułkiem Ułanów Wołyńskich
z Ostroga nad Horyniem pod adresem www.ulan-wolynski.org.pl
znajdą najnowsze i archiwalne materiały z „UŁANA WOŁYŃSKIEGO”
Piszemy o walkach 19 Pułku Ułanów Wołyńskich w 1939 roku.
Przypominany walki ochotniczych formacji konnych
legendarnego zagończyka majora Feliksa Jaworskiego.
Przypominamy szwadron 19 Pułku Ułanów odtworzony w
27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Wspominamy Jazdę Wołyńską w Powstaniach
Listopadowym 1830/1831 roku i Styczniowym 1863/1864 roku.
STOWARZYSZENIE RODZINA 19 PUŁKU UŁANÓW WOŁYŃSKICH
Powołane zostało w dniu 8.10.1994 roku w celu konsolidacji środowiska ońcerów, podońcerów i ułanów 19 Pułku Ułanów oraz ich rodzin i sympatyków Pułku.